"Zapach specyficzny. Zauważyłem, że nie ze wszystkimi perfumami dobrze się komponuje, a niekiedy
wręcz przeszkadza, więc każdy powinien sam na sobie sprawdzić i wybrać ten
właściwy.
Perfumy Relationship pasują raczej do pory wieczorowej z perfumami o tonacji
woni lekko korzennej i nie intensywnej."
"Zapach Relationship rzeczywiście działa na poprawę samopoczucia czy libido, ale ich zapach jest nieszczególny. Mam wyrobiony gust co do perfum i bardziej mi pasują zapachy Chanel lub Armaniego. Zważywszy na cenę tego produktu zdecydowanie bardziej wolę kupować tańsze feromony bezwonne i łączyć je z porządnymi perfumami. Ostatecznie skusiłbym się na Chikarę jeśli chodzi o perfumy z feromonami, która jest tańsza niż Relationship, a moim zdaniem pachnie lepiej"
"Myślę że feromony powinny być bezzapachowe bo każdy z nas jest inny i jednemu się to posoba a innym nie.Zresztą zauważyłem że feromony w nadmiarze bardzo źle wpływają na moja osobowość.Jestem nadpobudliwy i wręcz agresywny a o tym się niepisze"
"Podobają mi się. Ba! Są przepiękne, nietuzinkowe.
Niestety bardzo nietrwałe.
Czy feromony, w nich zawarte, mają moc nie wiem.
Próbka jest mała i muszę znaleźć specjalną okazję żeby je sprawdzić. Jakaś
trudna wizyta w urzędzie..."
"Próbka dotarła, przyznam, że traktuję ją trochę jak relikwie
i czekam na specjalną okazję by ją użyć...ale nie jest to zbyt dobry
pomysł. ..więc dziś użyję przed pracą. Zobaczymy reakcję pacjentów. ....za
kilka dni napiszę czy zapach działa.
Pozdrawiam serdecznie
"
"Witam, feromony kupiłem głównie dla poprawy stosunku z moją żoną, na początku podchodziłem do tego bardzo sceptycznie, ale z czasem zacząłem zauważać, że spojrzenia płci pięknej kierują się w moim kierunku, to miłe ale nie taki efekt chciałem osiągnąć, po tygodniu stosowania feromonów żona stwierdziła, że bardzo pięknie pachę "sobą oraz perfumami" obwąchując mi szyje (czyli tam gdzie użyłem NPA), a w nocy gdzie małżonka nie bardzo po porodzie chce żebym się zbliżał to ... istny ogień !!!"
Wiele osób w to na początku nie wierzy, ale wszystkie opinie przedstawione w serwisie Feromony.pl są prawdziwe.
To autentyczne wypowiedzi naszych klientów, przesłane w ciągu ostatnich lat. Niektórzy, w zamian za flakon feromonów zgadzają się zamieścić swoje zdjęcie. Jeżeli Ty też chcesz otrzymać darmowe feromony, dodaj teraz swoją opinię i dopytaj nas mailowo o szczegóły.
"Stosuje już drugie opakowanie Pheromax i naprawdę działa:-)"
"Spotykając się ze znajomymi czy będąc w szkole czy gdzie indziej myślałem dlaczego ja nie jestem tacy jak oni bardziej śmiali rozgadani dziewczyny aż do nich lgnęły a ja cóż byłem sam i nigdy bym nie pomyślał że mogłem zmienić swoje relacje z innymi w taki prosty sposób.W internecie znalazłam ciekawy artykuł o tym jak syntetyczne feromony działają i czy warto je stosować.Po pewnym czasie zakupiłem 1ml feromonów pheromax i one przeszły moje najśmielsze oczekiwania zacząłem być bardziej atrakcyjny... ROZWIŃ » dla innych osób czułem się bardziej pewnie w towarzystwie i nic mi już nie utrudniało tego abym mógł poznawać nowe osoby i zawierać z nimi znajomości.Polecam z całym sercem pheromax." ZWIŃ ↑
"Są po prostu świetne, od aplikacji, przez czas działania aż po samo działanie. Idealnie nadają się do tworzenia odpowiedniej atmosfery, a najważniejsze że moja dziewczyna jest nakręcona jak przy pierwszych wspólnych spotkaniach. Gorąco polecam"
"Ciężko mi było uwierzyć ale działają, pierwszy raz mam kontakt z feromonami ale ich efekty były naprawdę warte swojej ceny, pierwszy raz kiedy testowałem miałem ciekawą sytuację, kilka znajomych dziewczyn nie powstrzymywało się od śmiałych tekstów w moim kierunku, potem w relacji 1na1 też było... "super". Polecam"
"Działają zgodnie z oczekiwaniami. Pracuję z samymi mężczyznami. Zawsze miałam z nimi dobry kontakt, ale stali się jeszcze bardziej pomocni i "na każde zawołanie", mam teraz pierwszeństwo praktycznie przed każdym, moje problemy rozwiązywane są priorytetowo. Dodam, że działanie zauważyłam tak naprawdę kiedy już przestałam myśleć, że mam te feromony na sobie, czyli po kilku dniach stosowania. Prawdą jest to, co zapisano na ulotce, że ilość i miejsca skropienia trzeba dobrać samemu. Za pierwszym raz... ROZWIŃ » em zastosowałam odrobinę, za drugim zbyt dużo - rozbolała mnie głowa, paliły uszy i byłam rozdrażniona. Potem znalazłam swoją idealną dawkę - jedna kropla na szyję i pół kropli... na czoło, tuż pod linią włosów - to wysokość na której większość moich współpracowników ma nosy ;) bo praktycznie wszyscy są ode mnie wyżsi. Szyi rzecz jasna żaden z nich nie obwąchuje, za to często pochylamy się nad tym samym monitorem, dokumentem itp. Działa idealnie :) Pierwsze wrażenie po otwarciu buteleczki było takie sobie, zastanawiałam się jak będę tego używała, ale robię tak jak jest to opisane w dołączonej ulotce - zwilżam palec co równa się 0,5 kropli. Jeśli chodzi o mój stały związek nie zauważyłam żadnych spektakularnych efektów, ale jest ogólnie udany, więc nie bardzo wiem jak jeszcze mogłyby pomóc tu feromony, być może coś wniosły, ale nie jest to tak zauważalne jak w pracy." ZWIŃ ↑