"Używałam the Edge Woman jak i Unresistible. Kontakt ze sprzedającyn rewelacyjny. Przy pomyłce z mojej strony przy zamowieniu nie było problemu zmiany. Cóż mogę napisać o produktach,których używałam. Z całą pewnością działają! Podchodziłam do nich z przymróżeniem oka,jakże mnie zaskoczyło że to faktycznie działa. The Edge, cudowny kobiecy zapach. Świeży i wyczuwalny. Dwa psiknięcia wystarczyły bym sama ja miała lepsze samopoczucie. Dają mi energii i jestem bardzo rozmowna. Buzia może mi się nie z... ROZWIŃ »   amykać heh. Jak działa na otoczenie? W pracy chętniej rozmawiały ze mną klientki jak i zostawiały większe napiwki. Bardziej mnie obserwowały jak zwykle. The Edge Woman jest produktem który polecam. Natomiast Unresistible działa inaczej. Gdy się nimi smaruje moja partnerka nie potrafi się ode mnie "odkleić". Ciągle wtulona w moją szyję podziwiając mój zapach. Zapach który ją podnieca. Sama mówi że nie wie co się z nią dzieje ale działam na nią jak narkotyk :) Co mnie osobiście odpowiada ;) Feromony działają. Ja jestem zadowolona w 100%" ZWIŃ ￪

"Działają zgodnie z oczekiwaniami. Pracuję z samymi mężczyznami. Zawsze miałam z nimi dobry kontakt, ale stali się jeszcze bardziej pomocni i "na każde zawołanie", mam teraz pierwszeństwo praktycznie przed każdym, moje problemy rozwiązywane są priorytetowo. Dodam, że działanie zauważyłam tak naprawdę kiedy już przestałam myśleć, że mam te feromony na sobie, czyli po kilku dniach stosowania. Prawdą jest to, co zapisano na ulotce, że ilość i miejsca skropienia trzeba dobrać samemu. Za pierwszym raz... ROZWIŃ »   em zastosowałam odrobinę, za drugim zbyt dużo - rozbolała mnie głowa, paliły uszy i byłam rozdrażniona. Potem znalazłam swoją idealną dawkę - jedna kropla na szyję i pół kropli... na czoło, tuż pod linią włosów - to wysokość na której większość moich współpracowników ma nosy ;) bo praktycznie wszyscy są ode mnie wyżsi. Szyi rzecz jasna żaden z nich nie obwąchuje, za to często pochylamy się nad tym samym monitorem, dokumentem itp. Działa idealnie :) Pierwsze wrażenie po otwarciu buteleczki było takie sobie, zastanawiałam się jak będę tego używała, ale robię tak jak jest to opisane w dołączonej ulotce - zwilżam palec co równa się 0,5 kropli. Jeśli chodzi o mój stały związek nie zauważyłam żadnych spektakularnych efektów, ale jest ogólnie udany, więc nie bardzo wiem jak jeszcze mogłyby pomóc tu feromony, być może coś wniosły, ale nie jest to tak zauważalne jak w pracy." ZWIŃ ￪

"Na brak powodzenia, odkąd wyrosłam z podstawówkowej, zahukanej "szarej myszki" - narzekać nie mogę. Jednak samym faktem, że kulawa nie jestem, nigdy nie umiałam zarządzać, wrodzona niepewność i niskie poczucie wartości zawsze bez pudła robiły swoje. Dlatego, gdy bodaj 10 lat temu natrafiłam na tę stronę, pojawiła się iskierka nadziei- wreszcie "dokupię" sobie trochę siły charakteru i odwagi :) Od lat testowałam więc różne dostępne u was rodzaje feromonów, eksperymentowałam z dozowanie... ROZWIŃ »   m i mieszankami, lecz dopiero teraz dobrałam dla siebie mieszankę turbomegahiperplus, która jest strzałem w 10! To magiczne połączenie to Raw Estratetraneol z Pheromax Oxytocin - mój czarodziejski eliksir, moja indywidualna, osobista magia!! Nareszcie ludzie (nie tylko mężczyźni) słuchają tego, co mówię, są serdeczni i pomocni w każdej sytuacji, a ja - świadoma swoich zalet, i NARESZCIE - PEWNA SIEBIE!!" ZWIŃ ￪

"Na Feromony skusiłam się czytając pochlebne opinie w serwisie. Jako osoba sceptycznie nastawiona do takich rzeczy postanowiłam mimo wszystko spróbować. Po pół roku używania feromonów mogę śmiało powiedzieć, że nie działają. Moje życie nie zmieniło się o 180 stopni, nie znalazłam partnera, faceci nie zaczęli padać do moich stóp, szef nie dał mi podwyżki, ani nie poczułam się bardziej pewna siebie :) Jeśli jesteś osobą mocno odporną na manipulację tudzież placebo - odpuść sobie. Feromony ci nie po... ROZWIŃ »   mogą. Szkoda wydawać ponad 200 zł na coś co nie działa." ZWIŃ ￪

"Unresistible wzbudził moja ciekawosc i postanowiłam sprawdzić na własnej skórze.Kilka tygodni temu przeprowadzałam rekrutację. Kilka spotkań dziennie dało odczuć różnice osobowości, które pojawiały się na rozmowach. W końcu udało się wybrać osobę, natomiast pozostała część kandydatów otrzymała grzecznosciowego maila z podziękowaniem za udział.jedna z odpowiedzi brzmiała tak:Dziękuję za informacje i szczerze spodziewałem się tego. Jednak w głębi licżyłem ze będę mógł pracować z taką szefowa i zas... ROZWIŃ »   tanawiac się jaka seksowną bieliznę założyła dziś. Tak jak to robiłem podczas rozmowy kwalifikacyjnej" ZWIŃ ￪