PLEASE WAIT
Translating to your language...
This can take up to 15 seconds.
MENU
MENU
« Przeczytaj też inne relacje

"Jesteś najseksowniejszym facetem, jakiego spotkałam"

Ostatnio przytrafiła mi się bardzo miła historia i jestem pewien, że to zasługa feromonów.
Mianowicie, poszedlem na urodziny do znajomego, z którym znam sie już od podstawówki. Ma on bardzo ładną (czyt. fajną) siostrę, która, nie ukrywam, że mi się podoba, ale ona... no niezbyt mnie lubi (czyt niezbyt mnie lubiła).

Poszedłem do niego, aplikując pół dawki pheromax i półtora chikary (tylko szyja). Gdy do niego dotarłem, minęlo jakieś 15 min od aplikacji.Drzwi otworzyła jego siostra i, nie zwracając na mnie szczególnej uwagi, zawołała Dawida. Przywitałem się ze wszystkimi, oprócz Aśki...
Doszedlem do wniosku, że skoro ona sie ze mną nie przywita, to jeśli ja do niej podejdę, może być naprawdę źle.. Więc usiadłem na kanapie i zacząłem gadać z innymi o tamtym i owamtym. Po 20 min, lub więcej (przy gadaniu czas szybko leci), zauważyłem, że Aśka stanęła dwa metry ode mnie i się we mnie bezczelnie wgapiała :). Zaproponowałem, żeby sie przesiadła. Początkowe "eee nie nie...nie" szybko zamieniło się na "tak". Rozmawialiśmy o tamtym i owamtym, i ktoś zaproponował, abyśmy powiedzieli wprost to, co każdy myśli o każdym z nas (niektórym zepsuło to wieczór, ale tym sie nie przejmujmy :)). No więc jako pierwsza wyrwała się Aśka i mówiła o MNIE... że dziś sobie uświadomiła, że jestem dla niej najseksowniejszym facetem jakiego w życiu spotkała ....nie będę opiywać szczegółów. Po prostu, rozwodziła się nad tą myślą tak z siedem minut.
Zaczęliśmy ze sobą rozmawiać, odeszliśmy od "tamtych i owamtych" i wyszliśmy na kilkanacie całusów. Iiiiiii (....) dziś jesteśmy parą.... :)

Pozdrawiam, Krzysiek


Nadesłano na konkurs "Prześlij nam swoją historię!", 01:39, 13 styczeń 2007r.

Chesz przeżyć to samo? Przejdź teraz do sklepu »